O projekcie

Niejednokrotnie zastanawialiśmy się czy uczestniczyć w jakimś masowym wydarzeniu – sportowym, artystycznym, patriotycznym, czy lepiej może obejrzeć wszystko „z bliska” na telebimach czy w telewizji. Wirtualne spacery 360° (wykonywane przez fotografa i filmowca Andrzeja Chomczyka)  to sposób na takie oglądanie z bliska wystaw sztuki. Zalety są olbrzymie, zwłaszcza w dobie aktualnych zaostrzeń związanych z wirusem covid-19, w czasach gdy wystawy albo nie mogą się odbyć, są przesuwane, albo otwierane są bez publiczności, a dzieła sztuki wiszą w pustych galeriach.

Zanim zacznę owe zalety  wymieniać, w kilku słowach opiszę jak taki wirtualny spacer wygląda. Otóż sfotografowana jest cała galeria, wszystkie eksponowane w niej dzieła sztuki a my możemy po niej „chodzić” w dowolnych kierunkach, sterując strzałkami w lewo, prawo, nawet w górę i w dół. Niewątpliwie największą zaletą wirtualnego spaceru 360° jest możliwość zindywidualizowania wizyty w galerii. Długość oglądania i sposób poruszania się po galerii moderujemy sami. To my decydujemy, w którą stronę mamy się udać, przy którym obrazie przystanąć, jakie obrazy ze sobą porównać itp. „Przystanięcie” przed obrazem i kliknięcie w niego daje nam możliwość wyświetlenia tego dzieła w powiększeniu. Można też zapoznać się w ten sposób z autorem pracy, tytułem, techniką, gdyż wszystkie te dane zostają wyświetlone pod obrazem. To trochę  tak jakbyśmy oglądali obraz, czy rzeźbę w katalogu.

W tym miejscu warto nadmienić, że dzięki tej właśnie funkcji zaprezentowania poszczególnych prac, wiszących w galerii, oglądający mogą dobrze się im przyjrzeć i stać się ich nabywcami. Artyści mogą więc zyskać potencjalnych klientów. Klienci często lubią porównywać prace, wybierać je. Będzie to o wiele łatwiejsze w wirtualnej galerii niż na żywo, wystarczy jedno kliknięcie. Jeśli jeszcze nie jesteśmy pewni, wracamy do obrazu, i do kolejnego.

Panorama sferyczna to doskonała promocja artystów, dzieł sztuki a nawet miejsca/galerii/muzeum, w którym wydarzenie się odbywa. Wysłany do miłośników sztuki, klientów link umożliwi im natychmiastową wizytę w galerii.

W czasie, kiedy większość wystaw jest zamkniętych, bądź wprowadzono znaczne obostrzenia w ilości odwiedzających – wizyta w wirtualnej  galerii jest kuszącą alternatywą. Również dla osób, które z różnych względów (choroba, wyjazd etc.) nie mogą być na wystawie, wirtualny spacer staje się jedyną możliwą formą zobaczenia ekspozycji.

Tak było w przypadku panoramy wystawy „Słowo, litera, znak –  Festiwal Litery, której byłam kuratorem, pomysłodawcą i uczestnikiem. Mieliśmy dwoje artystów z zagranicy: z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Dzięki panoramie również oni i ich goście  mogli odwiedzić wystawę prezentowaną w Domu Artysty Plastyka w Warszawie, nie ruszając się z miejsc. Bo taka internetowa galeria może przyjść do każdego, o każdej porze. Tu nie ma godzin otwarcia, dni w których galeria jest zamknięta. Wystarczy wpisać adres i już można zanurzyć się w sztuce.

Joanna Korecka
artysta grafik, malarka, kurator